Efektem pracy Caldwell (oraz polskich tłumaczy) jest antologia, która prezentuje 24 opowiadania o najróżniejszej tematyce – poczynając od chorób psychicznych, perypetii rodzinnych, mniej lub bardziej wesołej codzienności, aż po wątki polityczno-religijne, których trudno nie uniknąć, kiedy pisze się o Irlandii. Dostajemy do rąk opowiadania o trudnych relacjach z rodzicami, o depresji, alkoholizmie rodziców, czy mierzeniu się ze stratą (maleńkiej siostry). I choć można by powiedzieć, że tak naprawdę to problemy na wskroś uniwersalne, może właśnie dlatego warto patrzeć na nie przez pryzmat kraju, w którym rozgrywa się ich akcja, aby dostrzec zmianę, o jakiej pisze we wstępie Caldwell – przełomowy rok ’98 pozwolił bowiem autorom i autorkom zająć się problemami dnia codziennego zamiast Wielką Historią.
Gosia Walendowska, Hygge
Tom Intymności to natomiast zbiór opowiadań samej Lucy Caldwell. Składają się na niego dwie części: Mnogości oraz Intymności. Choć pierwotnie ukazały się one jako odrębne książki – znowu brawa należą się polskiej wydawczyni, która zdecydowała się opublikować oba tomy jako całość. Uzupełniają się one bowiem i pięknie z sobą „grają”. Mnogości są pełne historii o dorastaniu, dzieciństwie i stawaniu się kobietą, Intymności zaś to niespiesznie snute opowieści o dorosłości, międzyludzkich relacjach, byciu matką. Wszystkie je łączy atmosfera intymności, czułości w portretowaniu życia, miłości, macierzyństwa. Caldwell z uważnością przygląda się kobietom na różnych etapach życia, ich dojrzewaniu, dorastaniu do związków i posiadania dzieci. A wszystko to w doskonałym tłumaczeniu Agi Zano.

