(…) „Pierwszy bandzior” Mirandy July - co to za !
Zabawna, ale i smutna.
Rozrywkowa, ale i prowokująca do myślenia.
Pokręcona.
No i takim stylem napisana, że mówię Wam!
Najgorsza (i zarazem najlepsza) w tym wszystkim jest bohaterka, neurotyczna Cheryl. Śmiałem się z niej i wkurzałem się na nią, a potem… przejrzałem się w niej jak w lustrze. Niestety.
Dopiszcie koniecznie do listy książek „do przeczytania”. (…)
