„To książka o uprzedzeniach i przemocy, nie tylko fizycznej, ale również przemocy języka (co ważne, historię poznajemy głównie z ust siostry bohatera, która nakłada na nią filtr własnych przekonań, nie zawsze uczciwych), po denerwujący fakt, że jeśli coś ci się przytrafiło, wszyscy będą „wiedzieć lepiej”, co to było, nawet jeśli twoją historię znają tylko ze słyszenia. (…) Całej opowieści patronuje nieznośne uczucie wstydu – przewija się w różnych kontekstach, uporczywie wraca jak najgorsza trauma. Bo najlepiej pamiętamy to, czego się wstydzimy. (…) Historię przemocy polecam, trudno się oderwać, choć niełatwo przełknąć.”
- Dorota Jędrzejewska-Szpak, „Z moich ust”