„Krótka powieść Tommy’ego Wieringi przykuwa uwagę czytelnika bez reszty, każda strona jest naładowana emocjami, każde zdanie istotne. Nie ma ślizgania się wzrokiem po obfitości tekstu, pławienia się w przeciągniętych wydarzeniach i opisie mijających lat. Mocne uderzenie, kwintesencja cierpienia – to największa siła książki.”
