„Louis natomiast pokazał w swojej książce biedę, przemoc, klasowy determinizm i wszechobecny w tym środowisku wzorzec mężczyzny – twardego macho. Napisał o sobie, swoim doświadczeniu, nie chowając się za bohaterem literackim i nie używając całej maszynerii literackich środków zamazujących realia. W ten sposób stał się odszczepieńcem. Złamał rodzinne tabu, ujawnił homofobię środowiska, w którym wyrósł, pokazał, jak naprawdę żyją i myślą ludzie w klasie społecznej, której na co dzień nie ogląda się w mediach. Zbulwersował wszystkich. I bogatszą Francję, która zapomniała o istnieniu sporej części swojego społeczeństwa, i swoje środowisko, które wstydzi się własnej biedy.”
- Liliana Hermetz, „Kultura Liberalna”
