„Ida jest czterdziestoletnią singielką, czuje się samotna, może chciałaby mieć dziecko, ale chyba jest już na to za późno. (…) Poznając jej uczucia, pewno jej nie polubimy, ale powiedzmy szczerze: potrafimy ją zrozumieć, po prostu to są emocje, do których zazwyczaj się przed sobą nie przyznajemy, ale nie są nam tak całkiem obce. Do życia wewnętrznego innych postaci nie mamy takiego dostępu, ale też może wcale nie są aż takie dobre i szczęśliwe. W końcu oczywiście będzie bum i kryzys. Ida zostanie w domku sama. Co dalej? Może czegoś się o sobie dowiedziała, ale przypuszczam, że za rok spotkają się w tym samym gronie. Całkiem niegłupia analiza rodzinnych zaszłości i relacji.”
– Kinga Dunin, “Krytyka Polityczna”