„Z jednej strony bardzo niebezpieczna jako rekreacyjny poradnik dla lekomanów. Z drugiej jednak – niebywale oryginalna, kiedy portretuje formę oraz strukturę buntu. (…) Mój rok relaksu i odpoczynku to zmyślna satyra społeczna, która dekonstruuje pojęcie dobrobytu, nowoczesności i doskonałości.”
- Jarosław Czechowicz, „Krytycznym okiem”