„Przypatrzcie się dobrze tej twarzy. Tak wygląda postrzał prozą Davida Vanna point blank. To takie pisarstwo, co potrafi odmienić człowieka. (…)Niesłychany jest warsztat autora, prostota i zarazem wnikliwość, z jaką obserwuje rzeczy i zdarzenia, i beznamiętność w pokazywaniu nam powieściowego świata (ta beznamiętność bez ochów i achów i teatralnych pauz, wielokropków i opisywania emocji z taką dokładnością jakby opisywać komuś krajobraz za oknem - chwała pisarzom, którzy potrafią się przed tym powstrzymać!). (…) Kiedy na początku wspomniałem, że Legenda o samobójstwie jest dla mnie „game changerem” w kwestii pisarskiej, miałem na myśli jej niestandardową kompozycję, jej zamysł i świeżą siłę, którą ze sobą niesie. (…) Vann komponując Legendę w ten sposób dał jej trójwymiarowość i kompletność, zachowując jednocześnie narracyjną powściągliwość. W krótkich akapitach i krótkich zdaniach nie ma miejsca na zbędne „wypełniacze” - to samo tłuste i krwiste mięcho. I teraz ja mówię tak: Legenda o samobójstwie to jest sztos, mistrzostwo, piękność i psychiczny wpierdol. Dołącza do grona moich ulubionych książek ever. Gratuluję, pan David Vann i czekam na więcej!”
