Kibicuję tej szwedzkiej autorce od momentu, kiedy po raz pierwszy sięgnęłam po jej twórczość. Czekam na każdą kolejną książkę z nieskrywaną ciekawością i ekscytacją. Choć mam swoją ulubioną wśród czterech, które ukazały się na polskim rynku dzięki Wydawnictwo Pauza, to żadna mnie nie rozczarowała i nie zachwiała zaufaniem do inteligencji i umiejętności Bohman.
Nie inaczej jest z „Andromedą”, która właśnie zawitała na rynek. Poznajemy wydawnictwo w Sztokholmie, które – jak zdradza okładka – jest bliźniaczo podobne do tego, w którym wydaje książki autorka. Zostajemy wrzuceni między wciąż zderzające się ze sobą światy: starych i doświadczonych pracowników z nowym, młodym narybkiem; redaktorów, którzy dbają o poziom wydawanej literatury i tych, którzy szukają tytułów zapewniających wysoki poziom na słupkach sprzedaży; pracowników walczących o jakość tekstu i tych, których interesuje to, co się sprzedaje, a nie to jaką przedstawia wartość; idealizm z rzeczywistością, która sprowadza na ziemię nawet największych miłośników „wielkich dzieł, wielkiej literatury”.
literacka kavka
„Andromeda” – literacka kavka
Autorzy Pauzy, o których mowa w recenzji
O AUTORZE
Therese Bohman to znana i ceniona pisarka szwedzka. Jest autorką czterech powieści, z których każda wzbudziła uznanie krytyków literackich w kraju autorki i za granicą. W 2016 roku jej trzecia powieść, O zmierzchu, otrzymała nominację do Nagrody Augusta, najbardziej prestiżowej szwedzkiej nagrody literackiej.
W Polsce książki Therese Bohman ukazują się w odwrotnej kolejności niż w oryginale: najpierw w styczniu 2019 roku do rąk czytelników trafiła najnowsza powieść O zmierzchu, jako druga wydana została Ta druga (kwiecień 2020), zaś w marcu 2021 roku ukazał się debiut autorki Utonęła.
W marcu 2023 roku, zaledwie kilka miesięcy po szwedzkiej premierze, do rąk polskich czytelników trafia najnowsza powieść autorki, Andromeda.
Latem 2019 roku Therese Bohman gościła w Warszawie na festiwalu literackim Big Book Festival.
Wszystkie książki Therese Bohman ze szwedzkiego przełożyła Justyna Czechowska.