Volckmer tylko pozornie rozgrywa swoją opowieść za pomocą słów. Z czasem przekonujemy się, że wiele dzieje się w niewypowiedzianym i przemilczanym. Mamy do czynienia z fascynującym monologiem. Momentami dostrzegamy w tych następujących po sobie opowieściach wielki pokaz talentu oratorskiego, w innych chwilach odsłania się przed nami zagubienie i nieco chaotyczne poszukiwanie siebie, w jeszcze innych uderza nas obsesyjne wracanie do niemieckości i Holocaustu. Ta ostatnia kwestia pojawia się jakby mimochodem i w zaskakujących konfiguracjach. Staje się częścią anegdotycznych historii ujawniających i uwięzienie Niemców w winie, i stereotypowe traktowanie Niemców przez przedstawicieli innej narodowości. Będzie częścią absurdalnych skojarzeń. Udowodni brak ograniczeń w świecie wyobraźni.
Bernadetta Darska
