„Obecnie częściej mówi się o zmianach w modelu pracy. O pustce, którą wywołuje ona w niektórych ludziach, nie pozwalając normalnie żyć. Tym również jest Linia: apelem o normalność, o nieuleganie presji pracy i traktowanie jej z należnym dystansem. Wydaje się to banalne, work-life balance staje się dla nas wręcz oczywiste, pytanie tylko, ilu z nas faktycznie się do tego stosuje? Nieszczęsny kapitalizm robi z nas niewolników pracy, a wszystkich, którzy kwestionują sens pracowego niewolnictwa, odstawia na margines, traktując jak zbędnych. Jednym zgrabnym słowem: praca pożera nasze życie. (…) Linia to opowieść o życiu na okres próbny – życiu w ciągłej niepewności, w braku poczuciu bezpieczeństwa, egzystencji, w której czas nieokreślony jest osiągalny jedynie po nieodwołalnym odejściu z tego świata.”
- Konrad Urbański, „Za mało regałów”