Śmiech, łzy, śmiech przez łzy, emocjonalne poruszenie i refleksja nad kondycją współczesnego człowieka. Prywatne, jednostkowe dramaty składające się na kryzys liberalnej wizji społeczeństwa, w której bogów zastąpili pop-szamani, chrześcijański krzyż – ten z aptecznych szyldów, a sprzedawane lekką ręką psychotropy leczą z każdego cierpienia. Choć spektakl podejmuje trudne tematy, nie pozostawia widza w poczuciu beznadziei. Finalnie okazuje się, że choć od rzeczywistości nie ma ucieczki, odważne stawianie jej czoła daje nam poczucie pełni.
Małgorzata Żebrowska, zupelnieinnaopowiesc.com


