„Tak więc kilka godzin po zdarzeniu, które w kopii doniesienia o popełnieniu przestępstwa – złożonego wpół i trzymanego przeze mnie w szufladzie – nazywa się usiłowaniem zabójstwa, opuściłem mieszkanie i zszedłem na dół”. Tak w polskim przekładzie rozpoczyna się Historia przemocy Édouarda Louisa, będąca fabularyzowanym przedstawieniem dramatu, jakiego doświadczył autor. Zapisem traumy, prób otrząśnięcia się z niej oraz poszukiwania odpowiedzi na pytanie „dlaczego?”.
Slow Reading o Historii przemocy
Autorzy Pauzy, o których mowa w recenzji
O AUTORZE
Édouard Louis pochodzi z północnej Francji. Koniec z Eddym, debiutancka powieść Louisa (po polsku ukazała się w 2019 roku), odniosła niebywały sukces: autor otrzymał pierwszą w życiu nominację do Nagrody Goncourtów, jednej z najbardziej prestiżowych nagród literackich na świecie, a książka sprzedała się we Francji w setkach tysięcy egzemplarzy i została opublikowana za granicą w 25 językach. Od tego czasu Louis napisał cztery kolejne, osnute na faktach powieści – wszystkie ukazały się w polskiej edycji w Wydawnictwie Pauza: w 2018 roku poznaliśmy Historię przemocy, następnie Kto zabił mojego ojca (w 2021 roku), Zmagania i metamorfozy kobiety (w 2022 roku) oraz najnowszą Zmianę, której francuska premiera pt. Changer: méthode odbyła się w 2021 roku, a teraz mamy przyjemność zaprezentować ten tekst polskiemu czytelnikowi. Édouard Louis odnosi coraz większe sukcesy, adaptacje jego książek trafiają na deski teatrów na całym świecie, a autor jest zapraszany do udziału w wielu dyskusjach dotyczących problemów społecznych, wykluczenia, a także osób LGBT+. Udziela się również politycznie, protestując przeciwko opresyjnym rządom, przemocy ze strony policji, rasizmowi.