
„Zgiń, kochanie”. Kiedy „normalność” staje się zbyt trudna, umysł może wybrać inny porządek – recenzja książki Ariany Harwicz w Wysokich Obcasach
Gdy czytałam wydaną pięć lat temu w Polsce (wydawnictwo Pauza ma oko do nowej, ekscytującej awangardowej literatury światowej) powieść argentyńskiej pisarki Ariany Harwicz, nie mogłam podejrzewać, że na jej podstawie powstanie hollywoodzki film. „Zgiń, kochanie" to powieść poetycka, rozedrgana, ulotna, oniryczna w sposób ekstremalny.
Autorzy Pauzy, o których mowa w recenzji
O AUTORZE
Ariana Harwicz jest jedną z najbardziej odważnych współczesnych pisarek argentyńskich. W swoich kilku powieściach i sztukach teatralnych porusza tematy uznawane za tabu: jej książki są brutalne, erotyczne, podważają sens istnienia tradycyjnych ról społecznych. Zgiń, kochanie to jej pierwsza powieść, która ukazała się w 2012 roku, natychmiast zdobyła uznanie krytyki literackiej i kilka ważnych nagród. W 2018 roku powieść została przełożona na angielski i nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera, wraz z Biegunami Olgi Tokarczuk.
Książki Pauzy wspomniane w recenzji
Promocja


