„Nocny prom do Tangeru to też popis językowego kunsztu. Kevin Barry nie tylko obdarzył swoich bohaterów specyficznymi idiolektami, ale też ma talent do opisów miejsc i kreowania pamiętnych scen. Rozmowy Maurice’a i Charliego to nie tylko humor i slang, ale też sporo specyficznego filozofowania i bolesnej szczerości.”
