„Wiesz, wydaje mi się, że bez względu na to, czy jesteś homo czy heteroseksualny, dorastasz w tym samym społeczeństwie. To ono narzuca ci się sposób bycia, sposób używania języka. Bez względu na to twoją orientację seksualną, to otacza nas z każdej strony i oddziałuje. Gdy jesteś w mniejszości, twoja percepcja przyjmuje wszystkie przejawy rzeczywistości jako atak. Twoje ciało zaczyna to odczuwać. Byłem tego świadkiem od wczesnych lat dzieciństwa. Dlatego pragnienie domu u mnie nie występuje. To jest rodzaj schizofrenii we mnie. Chciałbym to odzyskać. (…) Gdy pracowałem z Thomasem Ostermaierem nad Historią przemocy, która opowiada o doświadczeniu gwałtu, powiedziałem mu wprost: „napisałem o tym, co nie było łatwe. Teraz muszę odpocząć”. Musiałem zrobić krok w tył. Teraz ty jesteś odpowiedzialny za tę historię. Teraz będziesz toczył walkę w moim imieniu. Jego spektakl to była bardzo odważna wypowiedź. Za to kocham teatr. Za możliwość toczenia wewnętrznych wojen na oczach ludzi. Kocham aktorów i aktorki. Wcielanie się w postaci, to najpiękniejsza praca, jaką można sobie wymarzyć.”
- Édouard Louis w rozmowie z Przemysławem Bollinem dla „Onet.pl”
Książka
Édouard Louis Historia przemocy