„Aubert trochę się tu bawi konwencją opowieści o głębokiej życiowej zmianie. To zresztą motyw ważny w całej książce - rzeczy, które trzeba zrobić, by poczuć się lepiej we własnej skórze. (…) Świetne są same końcówki opowiadań. Fabularna fragmentaryczność jest czymś więcej niż tylko literackim chwytem, można ją interpretować jako odzwierciedlenie nieprzewidywalności życia. W puentach tych krótkich tekstów egzystencjalna konkretność doświadczeń czy stanów emocjonalnych łączy się z artystyczną wieloznacznością. Niepozorne drgnięcia zwiastują prawdziwe trzęsienia ziemi; bywa, że Aubert pokazuje nam te kataklizmy, ale częściej woli zawiesić głos, zasłonić kurtynę, byśmy sami dopowiadali sobie dalsze losy postaci.”
- Karol Płatek, Czasopismo „Fabularie”
-