fbpx

Recenzja książki „Czekaj, mrugaj” – Miasto Książek

Øyehaug pisze ze śmiertelną powagą, po czym znienacka puszcza oko do czytelnika. Lekko i niezauważalnie wchodzi w rolę wszechwiedzącego narratora, a właściwie narratorki. Może zbyt często nawiązuje do „Między słowami” i „Przed wschodem słońca”, może trochę za mocno podkreśla rolę Beatrycze i Dulcynei. Robi to jednak z takim wdziękiem i lekkością, że łatwo łyknąć konwencję i dać się uwieść. Jej bohaterki wciąż analizują siebie i swoje miejsce w świecie, przejmując swoje życia we władanie. Nie chcą być tylko spełnieniem męskich fantazji, nie chcą być spełnieniem niczyich fantazji. To zaskakująca powieść, miejscami zabawna, a jednocześnie poważna. Dotyka kwestii fundamentalnych – tego, jak opowiadamy o nas samych, jak się zakochujemy, jak szukamy swojego głosu. Warto przeczytać.

Autorzy Pauzy, o których mowa w recenzji

skodvin_gunnhild_oyehaug_01-small

O AUTORZE

Norweżka Gunnhild Øyehaug to pisarka wszechstronna, autorka zbiorów poetyckich, esejów, opowiadań i powieści. Jest laureatką kilku nagród literackich, między innymi Nagrody Doblouga (z 2009 roku) przyznawanej najlepszym szwedzkim i norweskim powieściom. Powieść Czekaj, mrugaj ukazała się w Norwegii w 2008 roku i przyniosła autorce natychmiastową sławę. W 2018 roku została nominowana do amerykańskiej National Book Award za najlepszą książkę tłumaczoną. Do rąk polskich czytelników pozycja ta trafia dopiero po dekadzie, ale warto było na nią czekać!

Książki Pauzy wspomniane w recenzji

książka: 39,90 
e-book: 34,90 
Scroll to Top