(…) Przy okazji warto docenić ironiczne, nierzadko pastiszowe fragmenty, które brzmią jak czarny sen karmiony tanią filozofią z wyprzedaży typu Paulo Coelho i seansami z filmami porno: Każdy, kto kwestionuje satysfakcję płynącą z posiadania niezbyt bystrej dziewczyny dwa razy młodszej od siebie, nigdy takiej nie miał. To na wskroś dobre uczucie.
I u July, i u Palahniuka są sceny walki. I tu, i tu jest w tej walce duży pierwiastek homoerotyzmu. Ale w Fight Clubie Tyler zaprasza do swojej psychozy innych (podziemne kluby bokserskie), a świat Pierwszego bandziora jest bardziej endogeniczny. W Fight Clubie mieliśmy anarchoterrorystów, walące się budynki i Pixiesów na końcu, w Pierwszym bandziorze jest skromniej, ale też filmowo — Miranda July jest autorką scenariuszy, a na wielkim ekranie debiutowała o jakieś 10 lat szybciej niż w księgarniach. (…)
- Piotr Kopka, Literatura sautée
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section][et_pb_section fb_built=„1” _builder_version=„3.2.2”][et_pb_row _builder_version=„3.2.2”][et_pb_column type=„4_4” _builder_version=„3.0.47” parallax=„off” parallax_method=„on”][et_pb_image src=„https://wydawnictwopauza.pl/wp-content/uploads/2018/08/Siostra-Tylera-czyli-“Pierwszy-bandzior”-Mirandy-July-Literatura-sautée.png” url=„http://www.literaturasautee.pl/miranda-july-pierwszy-bandzior/” url_new_window=„on” align=„center” _builder_version=„3.2.2”][/et_pb_image][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]