(…) Miranda July - współczesna Jane Austen opowiadająca o miłości w czasach postemancypacyjnych czy właścicielka firmy „naturalność” funkcjonującej pod jej własnym (przybranym) nazwiskiem? (…)
- Juliusz Kurkiewicz, Magazyn Książki
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section][et_pb_section fb_built=„1” _builder_version=„3.2.2”][et_pb_row _builder_version=„3.2.2”][et_pb_column type=„4_4” _builder_version=„3.0.47” parallax=„off” parallax_method=„on”][et_pb_gallery gallery_ids=„8573,8574,8575,8576,8577,8710” posts_number=„6” orientation=„portrait” show_title_and_caption=„off” show_pagination=„off” _builder_version=„3.2.2”][/et_pb_gallery][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]