„Witajcie w Ameryce to książka oszczędna, surowa i zdająca się mówić tylko to, co konieczne. Do przezwyciężenia trudności, jaką jest posługiwanie się językiem w celu oddania milczenia, Knausgård wybrała taktykę, która może się podobać lub nie, ale której z całą pewnością nie brakuje uzasadnienia.”
