„Odmawiam myślenia” to na pewno nie jest książka dla każdego, ale każdy powinien ją przeczytać. Może po lekturze ktoś sobie uświadomi, że państwo jest dla wszystkich obywateli, a nie tylko wybranych. A antagonizowanie i szczucie na siebie jest krótkotrwałą metodą działania. Nie wiem, czy kobieta powinna mieć wyłączne prawo do decydowania o przerwaniu ciąży, ale jestem przekonany, że posiadanie ostatniego słowa przez aparat państwowy jest niedopuszczalne.
Michał Wnuk, Lubimy Czytać

